Kolejny dzionek za nami.Jest tak jak było wiec jest dobrze.Szymi dziś polowe dnia przetrwał bez spania-brawo wiec myślę ze prześpi mi nockę.Odwiedził go dziś kolega z podwórka z którym się wychowuje od urodzenia.Razem na podwórku,razem w ławce-a teraz Pawełek siedzi sam.Tak tęskno mu aby jego kolega był zdrowy,biegał i bawił się z nim na podwórku.Obiecał odwiedzać nas częściej.
Kolejne dziecko odeszło z naszego oddzalu-mala Ala.Miala tylko 1 rok i 10 miesięcy
Tak chciało by się przeczytać, że Szymuś zdrowy, że biega... A tak trzeba się cieszyć, że jest, jak jest. Smutne to bardzo i wieści o kolejnym Szkrabie, który zamiast zostać z mamą, to odchodzi od nas. Brakuje słów.
OdpowiedzUsuńPani Moniko, TRZYMAJCIE SIĘ!
Moc przytulasków dla Szymusia i Olusi.
Pozdrawiam,
Karolina
KOCHANI i niech tak będzie dalej,czyli dobrze.Pewnie byłeś Szymuś bardzo szczęśliwy wczoraj jak przyszedł PRZYJACIEL.My też bardzo chcielibyśmy abyś Był zdrowy.Szymonku życzę Ci miłego dnia i więcej takich dni ,gdy przychodzą PRZYJACIELE i gdy przyjeżdża do CIEBIE OLIWIA,ONA JEST CHYBA WIĘCEJ JAK PRZYJACIEL,TAKA DRUGA POŁOWA TWOJEGO SERDUCHA ,pomimo,że Oliwia to Twoja kuzynka,ale tak ze zdjęć wnioskuję,że się bardzo lubicie.
OdpowiedzUsuńWspaniale, że Pawełek pamięta o swoim przyjcielu. Myślę, że na Szymka kontakt z nim bardzo dobrze wpłynie. Wszystkiego najlepszego Kochani. Ciągle jestem myślami blisko Was.
OdpowiedzUsuń(*) Dla małej Ali, Śpij spokojnie Aniołku
Witam, mam nadzieje, ze Szymuś faktycznie spał w nocy i teraz w dzien - wyspany - bedzie czynnie uczestniczyl w jakiś zajęciach, zabawie czy spotkaniach ze znajomymi. Czymkolwiek, zeby go tylko to cieszyło. Pozdrawiam Agata
OdpowiedzUsuńAla [*] ...
UsuńOwieczka