Choroba dziecka jest największą tragedią jaka może przytrafić się rodzicom. Jednak wówczas dostrzegasz, że nie jesteś na świecie sam. Widzisz, że jest wiele osób, które chcą pomóc i zrobią to zupełnie bezinteresownie, dla których najlepszą nagrodą, będzie uśmiech Twojego dziecka. Zrozumiesz wówczas, że na świecie jest bardzo wielu dobrych ludzi. Musisz jedynie dać im szansę by mogli się wykazać. Taka tragedia może przytrafić się każdemu. Nie jesteś w stanie się do niej przygotować. Nie możesz oswoić się z tą myślą, przecież nikt Cię nie ostrzeże. Choroba może pojawić się, kiedy najmniej się tego spodziewasz. Z nami właśnie tak było... Nasze szczęście zostało nam brutalnie odebrane. Bez ostrzeżenia...
Pomóżcie nam w naszej walce. W każdej chwili możecie znaleźć się w takiej samej sytuacji, a wówczas na pewno chcielibyście, aby i Wam ktoś pomógł...Z góry dziękuję za okazane wsparcie,Monika - Mama przez duże M.

Są takie chwile...
kiedy czyjaś pomocna dłoń jest niezbędna. !!!



Muza




Najgorszy moment w życiu matki kiedy pada diagnoza RAK!

Nie mówcie tym, którzy stracili ukochanych, że „czas zagoi rany", nie mówcie, że „oni już nie cierpią". Najlepiej nie mówcie nic. Czas tych ran nie leczy. Pozostają, bo śmierć ukochanych jest też trochę śmiercią nas samych: coś w nas umiera. Żyjemy, ale nic nie jest tak, jak było przedtem, już nie jesteśmy tacy sami. (ks. A. Boniecki)





wtorek, 28 lutego 2012

Photobucket

Jest stabilnie u Szymka.Parametry sa lepsze niz wczoraj.Niunus ciagle spi ale slyszy co do niego mowimy bo mruga nam oczkami

Dziekuje Iza za fotke

11 komentarzy:

  1. Kochani, jestem z Wami. Tulę Szymcia mocno, tule Was. Bądżcie silni. Agata

    OdpowiedzUsuń
  2. to cudowna wiadomość, że Was słyszy i że parametry lepsze. życzę Wam dużo siły!

    OdpowiedzUsuń
  3. Prosze wierzyc ze to jeszcze nie koniec, dzieci chore na raka maja wielka wole walki i wychodza z takich gorszych chwil i potrafia dalej walczyc jeszcze sliniej. Ja wierze ze szymus sie ustabilizuje i jeszcze powie pani ze bardzo ja kocha i bedzie z wami jeszcze dlugo. Zycze duzo sily w tych ciezkich chwilach i prosze ucalowac szymcia:*

    OdpowiedzUsuń
  4. WITAJCIE KOCHANI NIE WIEM CO MAM NAPISAĆ ALE WIEDZCIE ŻE WIEM CO CZUJECIE I JAK SIĘ CZUJECIE WIEDZCIE ŻE JESTEŚMY Z WAMI I DO KOŃCA TRZEBA MIEĆ NADZIEJĘ BO NADZIEJA UMIERA OSTATNIA MODLIMY SIĘ ZA SZYMKA I ZA WAS tata MISIA.

    OdpowiedzUsuń
  5. wierze ze szymus wyjdzie z tego, ma dlakogo zyc, ma cudownych rodzicow i cudowna siostre, szymus jest slinym chlopcem, dobrze ktos napisal trzeba miec nadzieje bo ona umiera ostatnia

    OdpowiedzUsuń
  6. to od dwóch dni jakas pozytywna wiadomosć, na którą czekam. sprawdzam co godzinę czy nie ma wpisu od pani że jest lepiej. jesteśmy z wami całą rodziną, buziaki dla Szymusia i siły dla rodziców!

    OdpowiedzUsuń
  7. My też Cię kochamy Szymku! I Całą Twoją rodzinkę.
    Fiolka

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie jesteście sami, i nigdy nie będziecie. A Szymonek jest walczy i nie podaje się. Cokolwiek się zdarzy wciąż Moniko będzie kochał Ciebie i tatę i siostrę. Przytulam Cię mocno......Ela A. Wrocław

    OdpowiedzUsuń
  9. Wierze ze pojdzie ku lepszemu/*\

    OdpowiedzUsuń
  10. W takich chwilach pytam: DLACZEGO !!!???, Boże - dlaczego doświadczasz niewinne dzieci ???, w takich chwilach wątpię w istnienie Boga.
    Moniko, jesteś wspaniałą MAMĄ, Szymek ma szczęście, że "trafił" na Ciebie.
    Cały czas myślę o Was, cały czas jestem z Wami, z Szymkiem :*.
    Pamiętajcie - CUDA SIĘ ZDARZAJĄ.

    OdpowiedzUsuń

<3 Dziękuję za komentarz <3
Dziękuję za życzliwość,dobre słowo i uśmiech.
Zapraszam znów będzie mi bardzo miło;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...