Nocka minęła ale saturacja spada 84
i akcja serca się powiększyła aż na 165
Stan Szymka coraz bardziej się pogarsza.Czekamy na panią Anie lekarz Szymka
Choroba dziecka jest największą tragedią jaka może przytrafić się rodzicom. Jednak wówczas dostrzegasz, że nie jesteś na świecie sam. Widzisz, że jest wiele osób, które chcą pomóc i zrobią to zupełnie bezinteresownie, dla których najlepszą nagrodą, będzie uśmiech Twojego dziecka. Zrozumiesz wówczas, że na świecie jest bardzo wielu dobrych ludzi. Musisz jedynie dać im szansę by mogli się wykazać. Taka tragedia może przytrafić się każdemu. Nie jesteś w stanie się do niej przygotować. Nie możesz oswoić się z tą myślą, przecież nikt Cię nie ostrzeże. Choroba może pojawić się, kiedy najmniej się tego spodziewasz. Z nami właśnie tak było... Nasze szczęście zostało nam brutalnie odebrane. Bez ostrzeżenia...
Pomóżcie nam w naszej walce. W każdej chwili możecie znaleźć się w takiej samej sytuacji, a wówczas na pewno chcielibyście, aby i Wam ktoś pomógł...Z góry dziękuję za okazane wsparcie,Monika - Mama przez duże M.
Są takie chwile...
kiedy czyjaś pomocna dłoń jest niezbędna. !!!
Pomóżcie nam w naszej walce. W każdej chwili możecie znaleźć się w takiej samej sytuacji, a wówczas na pewno chcielibyście, aby i Wam ktoś pomógł...Z góry dziękuję za okazane wsparcie,Monika - Mama przez duże M.
Są takie chwile...
kiedy czyjaś pomocna dłoń jest niezbędna. !!!
Moniko, sercem, myślami i modlitwą jestem z Wami....
OdpowiedzUsuńPrzytulam Was do serca życząc jednocześnie
OdpowiedzUsuńspokojnego dnia..
jestem z Wami Kochani...
Szymku...dzielny z Ciebie Książę
Pani Moniko, trwam przy Was i ja, i trudno pozbierać myśli...
OdpowiedzUsuńMoniko, takie słowa jak bądź dzielna i wiele innych przychodzi na myśl. Wiem że w takich chwilach trudno o sensowność kiedy dzieje się coś czego żaden człowiek nie rozumie.
OdpowiedzUsuńMyślimy o Was Wszystkich.
Moni - cały czas jesteśmy z Wami.
OdpowiedzUsuńVjolka
Moniko.... dziś jestem z Wami...
UsuńJestem... Modlę się...
OdpowiedzUsuńmyślami jestem cały czas z Wami ... to trudne patrzeć jak odchodzi dziecko :(, nawet nie wyobrażam sobie co teraz czujecie
OdpowiedzUsuńSzymonku tak dzielnie walczyłeś, nie poddawaj się jeszcze
Nie jesteś człowiekiem lecz Aniołem,
OdpowiedzUsuńo pięknym, szlachetnym sercu.
Idziesz przez życie z pondniesionym czołem,
w niewidzialnym laurowym wieńu.
Masz w sobie tyle ciepła,
rozdajesz je innym osobom.
I chociaż z ziemi blisko do piekła,
Ty pozostajesz sobą.
Choć brak Ci skrzydeł o złotych piórach
i aureoli świecącej jaśniej,
to masz światełko w oczach jak chmurach,
i ono nigdy nie zgaśnie.
Za codzienności arytmią goniąc,
widząc, że ktoś żyć nie umie,
pierwszy wyciągniesz rękę na pomoc,
gdy któryś z przyjaciół Twych ginie w tłumie.
Nie jesteś człowiekiem lecz Aniołem,
o krystalcznie szlachetnej duszy,
bo choć fortuna toczy się kołem,
Twój uśiech ból wszelki zagłuszy.
Ten wierszy dedykuje Pani Monice i Jej Mezowi ...Mamusi i Tatusiowi Szymusia..za Serce Poswiecenie .i Wraz z Wszystkimi Lacze Sie w Modlitwie o Szymulka
Zostań...Szymus!
OdpowiedzUsuńNie zostawiaj ns!
Jesteś nam tak bardzo potrzebny
Nie opuszczaj nas!
Nie wiem co bysmy bez Ciebie zrobili
Weź nas za ręcę
I prowadź przez swoje marzenia i radosci!
Nasz przyjacielu
Niezastąpiony
Kochany
Gdy tylko pojawia się problem
Już jesteś obok!
Nie odchodź od nas ani na krok!
Nie zostawiaj nas
Bo bez Ciebie Swiat nie Bedzie Taki Piekny!
Ten Wiersz Dla Szymusia od Nas Przyjaciol z Marzycielskiej Poczty..Niech Ten Cudny Skarb Wie Jka Bardzo Waznym Jest Czlowiekiem...Buziaczki dla Szymulka:*:*:*:*
Mamo Szymonka....
OdpowiedzUsuńtak pięknie towarzyszyć swojemu Dziecku w tej najtrudniejszej drodze
potrafi tylko ogromna MIŁOŚĆ Matki
a jednocześnie tak pięknie wspierać Innych, potrafią nieliczni.
Jestem z Wami...trzymam za rękę...tulę do serca.
To takie niewyobrazalnie trudne potrafić przeprowadzić swoje dziecko na tamtą stronę... tak trudno pozwolić Mu odejść, powiedzieć - idź, kochanie... Kochani, jesteście dla mnie wzorem rodzicielskiej milości. Nie wyobrazam sobie co czujecie. Jestem z Wami i wspieram jak potrafię... Nie potrafię powstrzymać łez mimo iż wierzę, że tu jesteśmy tylko na chwilkę...
OdpowiedzUsuń