Choroba dziecka jest największą tragedią jaka może przytrafić się rodzicom. Jednak wówczas dostrzegasz, że nie jesteś na świecie sam. Widzisz, że jest wiele osób, które chcą pomóc i zrobią to zupełnie bezinteresownie, dla których najlepszą nagrodą, będzie uśmiech Twojego dziecka. Zrozumiesz wówczas, że na świecie jest bardzo wielu dobrych ludzi. Musisz jedynie dać im szansę by mogli się wykazać. Taka tragedia może przytrafić się każdemu. Nie jesteś w stanie się do niej przygotować. Nie możesz oswoić się z tą myślą, przecież nikt Cię nie ostrzeże. Choroba może pojawić się, kiedy najmniej się tego spodziewasz. Z nami właśnie tak było... Nasze szczęście zostało nam brutalnie odebrane. Bez ostrzeżenia...
Pomóżcie nam w naszej walce. W każdej chwili możecie znaleźć się w takiej samej sytuacji, a wówczas na pewno chcielibyście, aby i Wam ktoś pomógł...Z góry dziękuję za okazane wsparcie,Monika - Mama przez duże M.

Są takie chwile...
kiedy czyjaś pomocna dłoń jest niezbędna. !!!



Muza




Najgorszy moment w życiu matki kiedy pada diagnoza RAK!

Nie mówcie tym, którzy stracili ukochanych, że „czas zagoi rany", nie mówcie, że „oni już nie cierpią". Najlepiej nie mówcie nic. Czas tych ran nie leczy. Pozostają, bo śmierć ukochanych jest też trochę śmiercią nas samych: coś w nas umiera. Żyjemy, ale nic nie jest tak, jak było przedtem, już nie jesteśmy tacy sami. (ks. A. Boniecki)





niedziela, 8 stycznia 2012

Stan Szymka znowu sie pogorszyl i byl gorszy niz wczoraj

Dostal juz tabl.po konsultacji lekarzy z hospicjum i czekam na jego reakcje

Tak sie boje wylotu tam ze wczasie drogi cos sie stanie podobnego i nie bedzie nikogo kto nam pomoze

bo teraz mamy pomoc z hospicjum

3 komentarze:

  1. Monika będzie dobrze... myśl tylko pozytywnie...

    OdpowiedzUsuń
  2. Musi być dobrze,ale przed wylotem lepiej się skonsultować z hospicjum bo może ten lek trzeba podać wcześniej,bo jakby nie było to w górze jest inne ciśnienie i zatyka uszy,ale to najlepiej powie Wam lekarz i głowa do góry lecicie aby było dobrze i ma być.

    OdpowiedzUsuń
  3. Monika...nie poddawajcie się...to są dwie godziny lotu...które dzielą Was od zupełnie nowych perspektyw...od lekarzy którzy chcą walczyć...pamiętam o Was...i trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń

<3 Dziękuję za komentarz <3
Dziękuję za życzliwość,dobre słowo i uśmiech.
Zapraszam znów będzie mi bardzo miło;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...