Wszyscy pytają o Szymka a ja nie pisze.Nie pisze bo u nas bez zmian.Choć czasami Szymek ma zaniki pamięci,ale czuje się dobrze.
Apetyt mu dopisuje ,ciągle je swoje ulubione płatki na mleku i mandarynki.Kolor pomarańczowy będzie mi się zawsze kojarzyć ze mandarynkami które Szymek zjada bardzo ooo dużo.
Ostatnie 3 noce nie dal nam spać.Przez to ze nie widzi ciężko mu odróżnić dzień od nocy,i wstaje po północy ze chce iść jeść śniadanie.Musze mu dużo tłumaczyć,aby poszedł dalej spać.
Wczoraj tata Szymka zrobił mu mały eksperyment gasząc i zapalając lampkę.Robił to tak aby nie było wiadomo czy się pali czy świeci -I TU DUŻA NIESPODZIANKA ZA KAŻDYM RAZEM SZYMEK POWIEDZIAŁ CZY PALI SIĘ ŚWIATŁO CZY JEST ZGASZONE.
PRZYPADEK?czy może na chwilkę widział?nie wiemy
Dzis poprosił o swój laptop bo chce pograć w grę na NK...daliśmy mu ale stwierdził ze nie widzi.Tak sobie myślę ze są chwile kiedy on widzi wtedy prosi o coś co wie ze chce zobaczyć.
WA-mi_o_7
A jednak!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńCiocia Asia dobrze czuła.
Wierzyłam,wierzę i będę wierzyć że będzie dobrze!!!!!!!!!!!
Szymus napewno jeszcze uda Ci sie zagrac w nie jedna gre na Nk :).to dales popalic troszeczke rodzince przez te nocki hihi:)Buziaczki Szymonku,moze dzisiaj uda cie sie przespac cala noc :)Glowka do gory,musi byc dobrze....
OdpowiedzUsuńSzymuś, bardzo pragne bys mógł patrzec na wszystko co lubisz, co kochasz, na cały świat. Całusy dla Ciebie.
OdpowiedzUsuńto jednak synus nie widzi?przepraszam,ze pytam ale roznie czytalam...przykro mi bardzo!!!jakie to wszystko jest nie fair!!caly ten zakichany swiat!!jakie sa rokowania?czy synek odzyska wzrok?czy jest szansa?przepraszam,ze pytam......nie musi pani odp,zrozumiem,trzymam kciuki za synka,za jego zdroweczko,glowke,oczka.......prosze go ucalowac!!!!!trzymajcie sie cieplutko
OdpowiedzUsuńSzymciu, jestes cudownym chłopakiem i na pewno wygrasz tę walkę, będzie jeszcze dobrze i wszystko wróci do normy, czego Ci z całego serca życzę :)
OdpowiedzUsuńPANI MONIKO,A JA TYLKO PRAGNĘ ABY SPEŁNIŁY SIĘ SŁOWA GRZESIA.SZ., ŻE BĘDZIE DOBRZE,BO SAMA PANI WIE I MY WIEMY,ŻE MUSI BYĆ DOBRZE.KOCHANY SZYMUNIU BUZIAKI CI WYSYŁAM I MOCNO,MOCNO PRZYTULAM SKARBUNIU.
OdpowiedzUsuńWitam, bardzo się cieszę, że Pani napisała co z Szymkiem, bo ciagle mam Go w mysli i w sercu. Bardzo byum chciała, by było z nim lepiej. Tak sobie pomyslałam, ze moze Szymek rozpoznaje tylko światło lub jego brak, a nie widzi konturów.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobał taki filmik, gdy Szymek lezał sobie z siostrą i ogladali bajki, a siostrzyczka go miziała swoją roczką.
I jeszcze chciałam się zapytać, czy Szymek rozmawia z psychologiem i Wy tez. Przy chorobie nowotworowej potrzebny jest taki kontakt. By pozytywnie nastawić chorego i rodzinę do przyszłości, rozwiac wątpliwości, uwierzyc, że bedzie dobrze, by nie czuc strachu, a siłe. Pozdrawiam Agata
To sa wszystko objawy neurologiczne niestety...Trzeba sie najpierw pozbyc paskuda z glowki,to i wzrok sie poprawi.Modle sie,zeby ktos wreszcie znalazl jakies wyjscie.Sciskamy Was mocno!!!!
OdpowiedzUsuńMoc całusków dla Szymusia. Wyzdrowiej nam Serduszko Kochane...
OdpowiedzUsuńDla Rodziców- siły do walki.
Pozdrawiam.
Karolina