Witajcie kochani
u nas zima wkoncu i sniegu mamy duzo
Zabralam dzieciaczki na sanki
Ciesze sie ze Szymek tez mogl pojsc.Ze doczekal sie sniegu
Jak długo będziecie o NIM pamiętać tak długo ON będzie żył wśród nas Gdy umiera człowiek,życie staję się pustką... Gdy umiera dziecko,umiera cały świat...
Choroba dziecka jest największą tragedią jaka może przytrafić się rodzicom. Jednak wówczas dostrzegasz, że nie jesteś na świecie sam. Widzisz, że jest wiele osób, które chcą pomóc i zrobią to zupełnie bezinteresownie, dla których najlepszą nagrodą, będzie uśmiech Twojego dziecka. Zrozumiesz wówczas, że na świecie jest bardzo wielu dobrych ludzi. Musisz jedynie dać im szansę by mogli się wykazać. Taka tragedia może przytrafić się każdemu. Nie jesteś w stanie się do niej przygotować. Nie możesz oswoić się z tą myślą, przecież nikt Cię nie ostrzeże. Choroba może pojawić się, kiedy najmniej się tego spodziewasz. Z nami właśnie tak było... Nasze szczęście zostało nam brutalnie odebrane. Bez ostrzeżenia...
Pomóżcie nam w naszej walce. W każdej chwili możecie znaleźć się w takiej samej sytuacji, a wówczas na pewno chcielibyście, aby i Wam ktoś pomógł...Z góry dziękuję za okazane wsparcie,Monika - Mama przez duże M.
Są takie chwile...
kiedy czyjaś pomocna dłoń jest niezbędna. !!!
Pomóżcie nam w naszej walce. W każdej chwili możecie znaleźć się w takiej samej sytuacji, a wówczas na pewno chcielibyście, aby i Wam ktoś pomógł...Z góry dziękuję za okazane wsparcie,Monika - Mama przez duże M.
Są takie chwile...
kiedy czyjaś pomocna dłoń jest niezbędna. !!!
Muza
Najgorszy moment w życiu matki kiedy pada diagnoza RAK!
Nie mówcie tym, którzy stracili ukochanych, że „czas zagoi rany", nie mówcie, że „oni już nie cierpią". Najlepiej nie mówcie nic. Czas tych ran nie leczy. Pozostają, bo śmierć ukochanych jest też trochę śmiercią nas samych: coś w nas umiera. Żyjemy, ale nic nie jest tak, jak było przedtem, już nie jesteśmy tacy sami. (ks. A. Boniecki)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zaglądam i jestem cały czas z Wami. To fajnie, że Szymuś na tyle się dobrze czuje, że mógł na sankach sobie jeździć.Pozdrawiam Was serdecznie
OdpowiedzUsuń_____████▒▒▒████
OdpowiedzUsuń____██████▒██████
___██▒▒███████████
___██▒▒███████████
__▒▒███▒█████████
__▒░▒███████████▒▒▒
_▒▒░░▒██████████▒░▒
▒░▒░░░▒████████▒░░▒
▒▒░▒▒░░░▒▒█████▒░░▒
▒▒░░▒▒░░░▒▒▒██▒▒░░▒
▒░▒▒░░▒▒░░░░▒▒░░░▒▒
▒▒░░▒░░▒▒░░░░▒░░▒▒
▒▒▒░░▒░░▒▒░░░░░░▒▒
_▒░▒▒░▒▒░░░░░░░░▒▒
__▒░▒░░▒▒░░░░░░░▒▒
___▒░▒▒░▒░▒░▒░░░▒▒
____▒░▒▒░░▒░▒░░░▒▒
______▒▒░░▒░░░░░▒▒
________▒▒░░░░░░░▒▒
_________▒▒░░░░░░░▒▒
___________▒▒░░░░░░▒▒
DLA KOCHANEGO PRZYJACIELA SZYMONKA. Szymulku powiem Ci ,że Twój piesek to prawdziwy przyjaciel,ale Cię kocha mocno.Ojejku i Oleńka na zimowym spacerku.Pozdrowienia dla Twoich Rodziców, Babci i Dziadka.
super,ze milo szymek spedzil czas!!!!o to przeciez wlasnie chodzi!!!i nareszcie spadl snieg:).duzo zdrowka zycze dla synka,usmiechu i radosci!!!samych dobrych dni!!buziaki,pozdr.justyna
OdpowiedzUsuńSzymuś, jak ładnie u Was. Tak biało. Ja mieszkam w mieście i u nas nawet, jak śnieg mocno napada, to nie jest tak ładnie, bo dużo aut i zaraz błoto i chlapa a na saneczkach, to tylko w parku, bo po mieście, to nie ma frajdy. A Ty to masz super okolice wokół domku. I słoneczka, widzę, trochę było.Życzę Ci Kochanie, żeby jutrzejszy dzień też był taki ładny i słoneczny, żebyś Ty się dobrze czuł i znowu mógł pojeździć na saneczkach. W końcu zima od tego jest-)).
OdpowiedzUsuńMoże uda się ulepić bałwanka z kolegami, bo siostrzyczka, to za mała.
Ale póki co, to życzę Ci Szymeczku, kolorowych i spokojnych snów i żeby Ci się śniły same miłe rzeczy a jutro fajnego dnia.
Pozdrawiam serdecznie,
Karolina
A jeszcze Ci muszę powiedzieć, że ten Twój piesek całkiem mi przypomina mojego Czarusia. Widać, że bardzo cię kocha, pewnie chętnie by się razem z Tobą na saneczkach przejechał, co?-))
OdpowiedzUsuńTaki przyjaciel, to skarb. Mam prośbę, pogłaszcz go po futerku ode mnie, bo na prawdę zasłużył.
Witam, patrzę na wczesniejsze, uśiechnięte zdjęcia Szymonka i tak bardzo bym chciala, by dalej mógl sie usmiechac i cieszyc sie zyciem. To wrecz nie do pojecia, ze w tak krotkim czasie ze zdrowego chlopczyka można zamienic sie w takiego choruszka. Cięzko nad tym przejsc do poprzadku dziennego. Duzo siły przesyłam Wam Rodzice i Szymonkowi, by to wszystko przetrwac, zniesc jakos. Sily fizycznej i psychicznej. Pozdrawiam bardzo serdecznie. Agata
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę że Szynek ma takiego przyjaciela jak piesek
OdpowiedzUsuńOla już taka duża i fajnie rosie , miło zobaczyć Szymka
pozdrawiam
Super...a u nas sniegu ledwie ledwie a moj mały Synek ma niecale dwa latka mowi ,ze to nie śnieg tylko krem....pozdrawiam cie Szymku i usmiechnij sie słonce
OdpowiedzUsuńKochani jestem całym sercem z Wami,Szymuś uważam że jesteś równie wyjątkowy i dzielny jak Michałek R i też należy Ci się zainteresowanie i odrobina serca, a Twojej rodzinie wsparcie i pomoc.... bo przecież kochani w jedności siła. Każde dziecko trzeba wesprzeć a już napewno rodziców bo im jest zawsze najtrudniej!!! Może wszystkich chorych dzieci nieuratujemy, ale wiem napewno że warto otworzyć się na innych i pomagać, bo niedość że dobro powraca to sprawia wiele radości choremu dziecku a i rodzina nieczuje się osamotniona w tych ciężkich chwilach..... WIĘC KOCHANI JESTEM Z WAMI I ŻYCZĘ WAM JAK NAJLEPIEJ
OdpowiedzUsuń----)))))))
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla całej Rodzinki kochanego Szymusia. Duzo sily przesyłam, by zniesc chorobe dziecka. Czy Szymusia cos cieszy? Tak bardzo bym chciala, by pomimo choroby czuł szczescie kazdego dnia. Przeciez kazdemu dziecku nalezy sie szczescie. Przytulam mocno Szymcia, by choc troszke sie usmiechnął i by Wam rodzice troszke ulżylo w cierpieniu.
OdpowiedzUsuńCzy Szymonek czasem się uśmiecha? Na zdjęciach jest taki smutny,że aż serce pęka :(
OdpowiedzUsuń