
Dziś dostalam kolejna smutna wiadomosc.Kiedy byly 10 urodzinki Szymka odszedl jego kolega z oddzialu Mateuszek.Kiedy nie bylo w Polsce szans rodzice zabrali go do Kliniki Burzynskiego.Tam jednak choroba go pokonala...
Jak długo będziecie o NIM pamiętać tak długo ON będzie żył wśród nas Gdy umiera człowiek,życie staję się pustką... Gdy umiera dziecko,umiera cały świat...
Nie mówcie tym, którzy stracili ukochanych, że „czas zagoi rany", nie mówcie, że „oni już nie cierpią". Najlepiej nie mówcie nic. Czas tych ran nie leczy. Pozostają, bo śmierć ukochanych jest też trochę śmiercią nas samych: coś w nas umiera. Żyjemy, ale nic nie jest tak, jak było przedtem, już nie jesteśmy tacy sami. (ks. A. Boniecki)
Boże, tak dużo dzieci ostatnio odchodzi...
OdpowiedzUsuńPozostaje współczuc rodzinom i zapalic znicz za maleństwo.. Kolejny dzielny wojownik odszedł..
[*]