Za kilka dni swieta,ktore nie ciesza mnie wogole.To pierwsze swieta bez ciebie synek.Bez Ciebie :-(
Naj chetniej zaszyla bym sie w koncie i tak przesiedziala tez 3 dni sama...a gdby bylo cieplo siedziala u ciebie na lawce kolo pomnika.Na pomniczku mikolaje balwanki choinka jest juz od kilku dni...taki przedswiateczny czas jest tez u ciebie.

Dzisiaj mija także pół roku odkąd zmarła Sandrusia. [*]światełko dla wszystkich Aniołków.
OdpowiedzUsuń