Witamy.Pytacie co u Szymka.Dziś mogę odetchnąć z ulga i powiedzieć dobrze,Zjadł sniadanko a teraz podjada swoje ulubione chrupki i ogląda że mną Dzień Dobry Tvn.Była teraz nasza pani doktor i też powiedziała że dziś Szymek wygląda dużo lepiej niż wczoraj.
Po obiedzie mamy gości ale napisze później kto to był:)
Jak długo będziecie o NIM pamiętać tak długo ON będzie żył wśród nas Gdy umiera człowiek,życie staję się pustką... Gdy umiera dziecko,umiera cały świat...
Choroba dziecka jest największą tragedią jaka może przytrafić się rodzicom. Jednak wówczas dostrzegasz, że nie jesteś na świecie sam. Widzisz, że jest wiele osób, które chcą pomóc i zrobią to zupełnie bezinteresownie, dla których najlepszą nagrodą, będzie uśmiech Twojego dziecka. Zrozumiesz wówczas, że na świecie jest bardzo wielu dobrych ludzi. Musisz jedynie dać im szansę by mogli się wykazać. Taka tragedia może przytrafić się każdemu. Nie jesteś w stanie się do niej przygotować. Nie możesz oswoić się z tą myślą, przecież nikt Cię nie ostrzeże. Choroba może pojawić się, kiedy najmniej się tego spodziewasz. Z nami właśnie tak było... Nasze szczęście zostało nam brutalnie odebrane. Bez ostrzeżenia...
Pomóżcie nam w naszej walce. W każdej chwili możecie znaleźć się w takiej samej sytuacji, a wówczas na pewno chcielibyście, aby i Wam ktoś pomógł...Z góry dziękuję za okazane wsparcie,Monika - Mama przez duże M.
Są takie chwile...
kiedy czyjaś pomocna dłoń jest niezbędna. !!!
Pomóżcie nam w naszej walce. W każdej chwili możecie znaleźć się w takiej samej sytuacji, a wówczas na pewno chcielibyście, aby i Wam ktoś pomógł...Z góry dziękuję za okazane wsparcie,Monika - Mama przez duże M.
Są takie chwile...
kiedy czyjaś pomocna dłoń jest niezbędna. !!!
Muza
Najgorszy moment w życiu matki kiedy pada diagnoza RAK!
Nie mówcie tym, którzy stracili ukochanych, że „czas zagoi rany", nie mówcie, że „oni już nie cierpią". Najlepiej nie mówcie nic. Czas tych ran nie leczy. Pozostają, bo śmierć ukochanych jest też trochę śmiercią nas samych: coś w nas umiera. Żyjemy, ale nic nie jest tak, jak było przedtem, już nie jesteśmy tacy sami. (ks. A. Boniecki)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ufff i ja odetchnęłam z ulga ,że jest już trochę lepiej ...teraz będzie już tylko lepiej ..
OdpowiedzUsuńbuziaki dla Szymona i moc uścisków dla Ciebie ..
trzymaj się...
i od nas uściski, Szymon jesteś moim Idolem, silny i twardy facet...
OdpowiedzUsuńi czekam na info, kto Was odwiedził.
Bardzo się cieszę :) Szymku, wracaj do zdrowia a ja jestem z Wami dobrymi myślami i modlitwą .
OdpowiedzUsuńciesze sie ze Szymus czuje sie lepiej oby tak dalej.Szymek jestes silny dasz rade .buziaki
OdpowiedzUsuńświetna wiadomość, trzymaj się dzielnie Szymonku i wracaj do zdrowia :)
OdpowiedzUsuńciesze sie ze jest lepiej!!!Oby juz coraz blizej powrotu do zdrowia:)buziaki:*
OdpowiedzUsuń