Choroba coraz bardziej go poglebia,bardzo schudl,ciagle spi,slaby jest,trzeba nawet pomagac mu w najprostszych czynnoscicach.
Pol dnia juz rycze myslac ze moge go stacic
Dostanie jeszcze jedny blok chemii i po swietach bedzie mial robiony rezonnas i po nim sie okaze czy beda Szymka leczyc czy juz nic nie beda w stanie zrobic.
Tak mi juz za nim teskno
Musialam wam to napisac bo wiem ze kazdy sledzi jego zdrowko
Na oddziale odwiedzial ich aktorka Fraszynska



Monika tulam mocno. Moz♣e to osłabienie wynika z jesiennej pogody...wszyscy tacy nijacy...Utul go mocno jak wróci...
OdpowiedzUsuńOlkamk jesteśmy z Tobą i wciąż śledzimy co u Was się dzieje. Trzymaj się kochana! I pozdrów swojego dzielnego synka!
OdpowiedzUsuńOlkamk trzymajcie sie dzielnie, mam nadzieje ze Szymkowi szybko przejdzie a blok chemii postawi go znowu na nogi. Trzymam kciuki, jestem z Wami pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMoniczko codziennie myślą i modlitwa jestem przy Was...przytulam Was mocno do serducha...i czekam na dalsze wieści z wielka nadzieja ,że będzie dobrze...
OdpowiedzUsuń