Choroba dziecka jest największą tragedią jaka może przytrafić się rodzicom. Jednak wówczas dostrzegasz, że nie jesteś na świecie sam. Widzisz, że jest wiele osób, które chcą pomóc i zrobią to zupełnie bezinteresownie, dla których najlepszą nagrodą, będzie uśmiech Twojego dziecka. Zrozumiesz wówczas, że na świecie jest bardzo wielu dobrych ludzi. Musisz jedynie dać im szansę by mogli się wykazać. Taka tragedia może przytrafić się każdemu. Nie jesteś w stanie się do niej przygotować. Nie możesz oswoić się z tą myślą, przecież nikt Cię nie ostrzeże. Choroba może pojawić się, kiedy najmniej się tego spodziewasz. Z nami właśnie tak było... Nasze szczęście zostało nam brutalnie odebrane. Bez ostrzeżenia...
Pomóżcie nam w naszej walce. W każdej chwili możecie znaleźć się w takiej samej sytuacji, a wówczas na pewno chcielibyście, aby i Wam ktoś pomógł...Z góry dziękuję za okazane wsparcie,Monika - Mama przez duże M.

Są takie chwile...
kiedy czyjaś pomocna dłoń jest niezbędna. !!!



Muza




Najgorszy moment w życiu matki kiedy pada diagnoza RAK!

Nie mówcie tym, którzy stracili ukochanych, że „czas zagoi rany", nie mówcie, że „oni już nie cierpią". Najlepiej nie mówcie nic. Czas tych ran nie leczy. Pozostają, bo śmierć ukochanych jest też trochę śmiercią nas samych: coś w nas umiera. Żyjemy, ale nic nie jest tak, jak było przedtem, już nie jesteśmy tacy sami. (ks. A. Boniecki)





wtorek, 13 września 2011

3 blok chemii

Szymek zaczol 3 blok chemii,5 dni bedzie podawana i na 6 dzien plokanie wiec dobry tydzien spedzi w szpitalu.Pytalismy o tok leczenia naszej pani i nastepny wyjazd bedzie 4-5 pazdziernik wtedy bedzie mial robiony rezonans ,zobacza jak dziala chemia na guza i wtedy bedziemy cos wiecej wiedziec jaka dalszy bedzie tok leczenia.

Wczoraj po przyjsciu na oddzial poszlismy z prezentami do naszego Domisia ktory nadal tam jest.Sam bidulek lezy na sali,wiec zabawaki umila mu czas na zabawe.

Photobucket

3 komentarze:

  1. jejku jakie to straszne, jak można tak własne dziecko zostawić w takiej chwili, jak można być takim człowiekiem bez serca... cholera co z tymi ludżmi się dzieje co do cholery, że serca w nich brak!!
    Gdzie leży mały Dominik w jakim szpitalu?
    ..a za Ciebie mamo przez duże M trzymam kciuki i Szymek z taką mamą da rade:)

    OdpowiedzUsuń
  2. mala M,moze sytulacja rodzinna zmusila zostawiac Domisia samego?nie nam rodzicow oceniac.
    Ja ze swojej strony jak tylko pozwala czas pilnuje i sie z nim bawie.
    Wiem jaka radosc sprawila mojemu synowi kiedy dostal wymarzony prezent ,wiec Domis dostajac prezenty tez bardzo byl zadowolony
    W listopadzie konczy dwa latka,i juz wiem ze zrobie zbiorke dla niego jakis prezentow,aby tez swoje urodziny tez pamietal.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam, czytam tak blog Szymka i wierzę że wygra tą walkę, proszę tylko pisać więcej konkretów co mówią lekarze i jaki jest stan Szymka..Chcę wiedzieć po prostu dokladnie jakie lekarze mają plany i wogole...
    Proszę też pozdrowić Szymusia i powiedzieć aby wiecej się uśmiechal ;))

    OdpowiedzUsuń

<3 Dziękuję za komentarz <3
Dziękuję za życzliwość,dobre słowo i uśmiech.
Zapraszam znów będzie mi bardzo miło;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...