Czy Bóg sie na nas pogniewał?: Przywołajmy uśmiech na twarzy Asi!

Choroba dziecka jest największą tragedią jaka może przytrafić się rodzicom. Jednak wówczas dostrzegasz, że nie jesteś na świecie sam. Widzisz, że jest wiele osób, które chcą pomóc i zrobią to zupełnie bezinteresownie, dla których najlepszą nagrodą, będzie uśmiech Twojego dziecka. Zrozumiesz wówczas, że na świecie jest bardzo wielu dobrych ludzi. Musisz jedynie dać im szansę by mogli się wykazać. Taka tragedia może przytrafić się każdemu. Nie jesteś w stanie się do niej przygotować. Nie możesz oswoić się z tą myślą, przecież nikt Cię nie ostrzeże. Choroba może pojawić się, kiedy najmniej się tego spodziewasz. Z nami właśnie tak było... Nasze szczęście zostało nam brutalnie odebrane. Bez ostrzeżenia...
Pomóżcie nam w naszej walce. W każdej chwili możecie znaleźć się w takiej samej sytuacji, a wówczas na pewno chcielibyście, aby i Wam ktoś pomógł...Z góry dziękuję za okazane wsparcie,Monika - Mama przez duże M.

Są takie chwile...
kiedy czyjaś pomocna dłoń jest niezbędna. !!!

środa, 13 marca 2013

Przywołajmy uśmiech na twarzy Asi!

Kochani,

nie jesteśmy bezradni wobec najgorszych rzeczy, zawsze jest coś co można zrobić. Nawet w obliczu tak groźnego przeciwnika jakim jest CHOROBA NOWOTWOROWA, z którą walczy niespełna 9-letnia Asia.

16 grudnia 2011 zdiagnozowano u niej guza mózgu nieoperacyjnego glejaka. Walczy już z nim 15 miesięcy w Warszawie w CZD.

Pomóżmy Jej uśmiechnąć się. Niech zapomni o samotności , niech wie że jest potrzebna, że o niej myślimy. Nie trzeba niczego wpłacać – wystarczy kartka i długopis . I życzenia urodzinowe, od serca. Bo 10. kwietnia Asia będzie świętowała 9-te urodziny! Bądźmy z nią. I za rok, i za 10 kolejnych lat! Razem mamy MOC!