To juz 16 kolejny wtorek.Kazdy wtorek synus jest nasz i Agatki ze Sandrusia.Kochana nasza juz tydzien jak jestes ze Szymonkiem.
Tej nocy mialam pierwszy sen w ktorym byles-pamietam go przez mgle bo Ola co jakis czas sie budzila tak jakby ten sen mial nie trwac.Pamietam ze byl snem twojej choroby moze dlatego Olusia nie chciala abys mi sie taki snil.
Twoja siostrzyczka juz sama siedzi,potrafi sie podpierac wiec nasza praca na rechabilitacji daje duze efekty.Dzis mama jedzie na "nasza "wycieczke klasowa.Na ktora wierzylismy ze wyzdrowiejesz i pojedziesz ty.Nie udalo sie ale udalo sie ze mama jedzie w twoim imieniu tak jakbys z nami byl.
Synus tam "gornego"popros dla nas o pogode,bo ostatnio zimno i pada.
KOCHAM CIE Z KAZDYM DNIEM BARDZIEJ I TESKNIE TAK MOCNO
juz nie dlugo twoje 10 urodzinki gdzie poleca do ciebie BALONIKI :-)
A TO ANIOŁEK KTOREGO DOSTALES DZIS OD WERONIKI Z KTORA SPOTKALAM SIE W TORUNIU.MAMA POSTAWILA CI GO JUZ NA GROBIE TO DZIEKI NIEJ MAMY PROFIL NA
http://marzycielskapoczta.pl/szymon-gacioch/
GDZIE POZNALISMY DUZO WSPANIALYCH LUDZI.
witaj ksieciunio... pieknego aniolka dostales od weronisi ...sliczne zdjecie ksieciunio... bardzo ciebie brakuje skrzaciku kochany :*************
OdpowiedzUsuń