Jak długo będziecie o NIM pamiętać tak długo ON będzie żył wśród nas Gdy umiera człowiek,życie staję się pustką... Gdy umiera dziecko,umiera cały świat...
Choroba dziecka jest największą tragedią jaka może przytrafić się rodzicom. Jednak wówczas dostrzegasz, że nie jesteś na świecie sam. Widzisz, że jest wiele osób, które chcą pomóc i zrobią to zupełnie bezinteresownie, dla których najlepszą nagrodą, będzie uśmiech Twojego dziecka. Zrozumiesz wówczas, że na świecie jest bardzo wielu dobrych ludzi. Musisz jedynie dać im szansę by mogli się wykazać. Taka tragedia może przytrafić się każdemu. Nie jesteś w stanie się do niej przygotować. Nie możesz oswoić się z tą myślą, przecież nikt Cię nie ostrzeże. Choroba może pojawić się, kiedy najmniej się tego spodziewasz. Z nami właśnie tak było... Nasze szczęście zostało nam brutalnie odebrane. Bez ostrzeżenia...
Pomóżcie nam w naszej walce. W każdej chwili możecie znaleźć się w takiej samej sytuacji, a wówczas na pewno chcielibyście, aby i Wam ktoś pomógł...Z góry dziękuję za okazane wsparcie,Monika - Mama przez duże M.
Są takie chwile...
kiedy czyjaś pomocna dłoń jest niezbędna. !!!
Pomóżcie nam w naszej walce. W każdej chwili możecie znaleźć się w takiej samej sytuacji, a wówczas na pewno chcielibyście, aby i Wam ktoś pomógł...Z góry dziękuję za okazane wsparcie,Monika - Mama przez duże M.
Są takie chwile...
kiedy czyjaś pomocna dłoń jest niezbędna. !!!
Muza
Najgorszy moment w życiu matki kiedy pada diagnoza RAK!
Nie mówcie tym, którzy stracili ukochanych, że „czas zagoi rany", nie mówcie, że „oni już nie cierpią". Najlepiej nie mówcie nic. Czas tych ran nie leczy. Pozostają, bo śmierć ukochanych jest też trochę śmiercią nas samych: coś w nas umiera. Żyjemy, ale nic nie jest tak, jak było przedtem, już nie jesteśmy tacy sami. (ks. A. Boniecki)
niedziela, 4 marca 2012
Jest ciężko
Moj maly przystojniak,zawsze bylam dumna ze mam takiego przystojnego synka,ciemna karnacja biale zabki.Ile razy myslalam jak dziewczyny beda sie o niego kłócić.Nie raz myślałam ile będzie mial lat jak sie ozeni kiedy bedzie mial dzieci a ja bede babka.
Tyle marzeń na które nie poznam juz odpowiedzi.Jest mi ciezko patrzac jak odchodzi ,a najgorsze patrzec jak sie moje slonce meczy.
Powiedzialam mu dzis ze tam na gorze czeka na niego przyjaciel Macius kolega Bartus,Kubus ze jak odejdzie nie bedzie sam.I my tez nie bedziemy bo on zawsze bedzie tu z nami
Przed nami noc a w niej moze sie wydarzyć dużo
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Oby spał, oby nie cierpiał, oby się nie męczył. Smutne to i nie ma innych słów by określić ten ból.Trudno tez pogodzić się z tym, choć nic innego nie pozostaje by móc żyć dalej i móc kochać tych których już nie ma ale i tych którzy są z nami i tego pragną. Moniko, jesteśmy z Tobą: ja i moja Rodzina.
OdpowiedzUsuńMoniko...całym sercem, całą duszą jestem z Wami...
OdpowiedzUsuńtrzymam i Ciebie i Szymonka za rękę...
Moni - całym sercem i myślami ciągle jesteśmy z Wami.
OdpowiedzUsuńVjolka
Mysle o Was,... Sercem, Myslami jestesmy z Wami! Ucaluj Szymcia od Nas i Ukochaj Go bardzo bardzo mocno!!!
OdpowiedzUsuńPrzemek
Pani Moniko, chylę przed Panią czoła... jest Pani naprawdę Mamą przez duże M.
OdpowiedzUsuńPozostaję przy Was cały czas myślami, proszę pogłasiać Księciunia i od nas i powiedzieć Mu, że Go bardzo pokochaliśmy...
Mój Boże, brak słów, za to łez nie....
OdpowiedzUsuńMoniko, jesteś Najwspanialszą Mamusią na świecie...
Niech Bóg będzie z Wami..
Szymuś, Słoneczko Kochane....
Szymuniu, nie mogłam spać, wciąż myślę o Tobie, a bólu Twoich Rodziców nie chcę nawet sobie wyobrażać.
OdpowiedzUsuńOby tylko nie bolało, bo ból u dziecka to najgorsze, co może być.
Tak bardzo bym chciała, żeby zdarzył się cud....
Moniko, Sławku, Oleńko, tak bardzo bym chciała Wam pomóc, ale niestety, nie potrafię....