My rodzice walczący z choroba dziecka i kiedy ta choroba jest tak ciężka mamy ciężki do niesienia Krzyż
Tato Moni jestem z wami.Nie raz nie wiem co mam napisać,choć przeszłam to samo.
Nie raz myślę ze jak coś napisze to urażę ...ale czytając waszego bloga to jak bym czytała sama siebie i to co przeszłam rok temu.Smutne u was święta ale bliskość córki pewnie rozgania smutek.
Monia dzielna jesteś-dajesz tacie sile na pisanie bloga ...
Kochani jak czytacie to proszę o modlitwę dla Moni-mojej imienniczki.Aby była z nami o jeden dzień dłużej niż mówią lekarze.
Wsparcie duchowe tacie i mamie teraz bardzo potrzebne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
<3 Dziękuję za komentarz <3
Dziękuję za życzliwość,dobre słowo i uśmiech.
Zapraszam znów będzie mi bardzo miło;)