Nic tak bardzo nie boli jak ta myśl, że już nie ma cię wśród nas te 6 miesięcy.
Podobno czas leczy rany?! zastanawiam się tylko w jakich przypadkach, bo w tym nie ma
o tym mowy. Człowiek tylko trzyma fason i udaje, że wszystko jest w porządku, a
zupełnie inne emocje towarzyszą w środku. Prawda jest taka, że czas pogłębia te rany
i nieustannie oddala nas od siebie fizycznie. Myślami jestem z tobą! Wspomnieniami
wracam do wszystkich wspólnie spędzonych chwil i doświadczam przy tym emocji których
nie potrafię opisać.
Nadeszła ta godzina... wielki chaos, panika i nieporozumienie, szok i niedowierzanie
no bo przecież jak inaczej można dopuścić myśl, że najbliższa ci osoba nagle
odchodzi?! Przecież to niemożliwe! Nagle ujrzałem w myślach obraz, którego nigdy nie
chciałem zobaczyć. Obraz który przedstawiał sytuacje, której w ogóle nie dopuszczałem
do myśli i która była dla mnie po prostu niemożliwa i niewiarygodna. A jednak los nie
był łagodny i odebrał nam bezlitośnie resztę wspólnych lat i chwil. Zabierając cie
zabrał także dużą część nas i w tym mnie przez co wszystko w życiu stało się szare,
nostalgiczne i przykre.
Przez te pól rok tyle już straciliśmy... to najdłuższa rozłąka jaka kiedykolwiek nas
dzieliła.
Już dziś tak wiele chciałoby się tobie pokazać, wszystko to co się zmieniło i to co
pozostało tak jak to zostawiłaś. To wszystko wciąż czeka na Ciebie, nie zapominaj, że
wciąż jest dla ciebie miejsce.Nadal się odwracam na ulicach i wciąż staram się Ciebie odnaleźć lecz pod wpływem
refleksji wydaje się to desperackie i bezskuteczne. W dalszym ciągu nie wierzę w to
co się stało i się już z tym nigdy nie pogodzę.Tęsknie niesamowicie! wszyscy tęsknimy! tak bardzo brak twoich zabawnych powiedzeń,
tak bardzo brak twojej fizycznej obecności, bardzo nam brak Ciebie, ale ty o tym
doskonale wiesz.
Podobno czas leczy rany?! zastanawiam się tylko w jakich przypadkach, bo w tym nie ma
o tym mowy. Człowiek tylko trzyma fason i udaje, że wszystko jest w porządku, a
zupełnie inne emocje towarzyszą w środku. Prawda jest taka, że czas pogłębia te rany
i nieustannie oddala nas od siebie fizycznie. Myślami jestem z tobą! Wspomnieniami
wracam do wszystkich wspólnie spędzonych chwil i doświadczam przy tym emocji których
nie potrafię opisać.
Nadeszła ta godzina... wielki chaos, panika i nieporozumienie, szok i niedowierzanie
no bo przecież jak inaczej można dopuścić myśl, że najbliższa ci osoba nagle
odchodzi?! Przecież to niemożliwe! Nagle ujrzałem w myślach obraz, którego nigdy nie
chciałem zobaczyć. Obraz który przedstawiał sytuacje, której w ogóle nie dopuszczałem
do myśli i która była dla mnie po prostu niemożliwa i niewiarygodna. A jednak los nie
był łagodny i odebrał nam bezlitośnie resztę wspólnych lat i chwil. Zabierając cie
zabrał także dużą część nas i w tym mnie przez co wszystko w życiu stało się szare,
nostalgiczne i przykre.
Przez te pól rok tyle już straciliśmy... to najdłuższa rozłąka jaka kiedykolwiek nas
dzieliła.
Już dziś tak wiele chciałoby się tobie pokazać, wszystko to co się zmieniło i to co
pozostało tak jak to zostawiłaś. To wszystko wciąż czeka na Ciebie, nie zapominaj, że
wciąż jest dla ciebie miejsce.Nadal się odwracam na ulicach i wciąż staram się Ciebie odnaleźć lecz pod wpływem
refleksji wydaje się to desperackie i bezskuteczne. W dalszym ciągu nie wierzę w to
co się stało i się już z tym nigdy nie pogodzę.Tęsknie niesamowicie! wszyscy tęsknimy! tak bardzo brak twoich zabawnych powiedzeń,
tak bardzo brak twojej fizycznej obecności, bardzo nam brak Ciebie, ale ty o tym
doskonale wiesz.
[*]
OdpowiedzUsuńMoniś,czas nie leczy ran,on tylko przyzwyczaja do bólu.
OdpowiedzUsuń[*] dla Ksieciunia [*]
OdpowiedzUsuń