Marzenia. Każdy z nas je ma. Bez nich życie byłoby nudne i bezbarwne. Marzenia mogą być wielkie lub całkiem malutkie, takie… zwyczajne, ktoś by powiedział. Ale czy można zmierzyć marzenie? Jego rozmiar? Wyjątkowość? Nie, bo w marzeniu nie liczy się rozmiar, ale to, jak bardzo pragniemy, aby się spełniło.
13-letni Marcel pragnie, aby jego marzenie się spełniło z całych swoich sił. Ale nie tych fizycznych. One są niestety mocno osłabione przez chorobę – dystrofię mięśniową Duchenne’a, która sprawia, że sił w mięśniach chłopca jest z roku na rok coraz mniej. Ale pozostaje jeszcze siła wewnętrzna, ta, której na pierwszy rzut oka nie widać, a która jest najważniejsza, bo popycha do walki z chorobą, daje motywację i sprawia, że chłopiec jest zawsze bardzo pogodny, ciekawy świata, skory do żartów i przede wszystkim uśmiechnięty.
13-letni Marcel pragnie, aby jego marzenie się spełniło z całych swoich sił. Ale nie tych fizycznych. One są niestety mocno osłabione przez chorobę – dystrofię mięśniową Duchenne’a, która sprawia, że sił w mięśniach chłopca jest z roku na rok coraz mniej. Ale pozostaje jeszcze siła wewnętrzna, ta, której na pierwszy rzut oka nie widać, a która jest najważniejsza, bo popycha do walki z chorobą, daje motywację i sprawia, że chłopiec jest zawsze bardzo pogodny, ciekawy świata, skory do żartów i przede wszystkim uśmiechnięty.
Tym, czego Marcel tak bardzo pragnie i co sprawiłoby mu ogromną radość, jest laptop. I nie jest to przypadek. Marcel to bowiem pasjonat wszystkiego, co wiąże się z informatyką, i oczywiście wielki fan gier komputerowych. Wśród nich jego ulubioną jest GTA 4. O fabule, bohaterach tej gry i misjach, jakie muszą przejść, potrafi z zapałem mówić godzinami. Oprócz grania na komputerze Marcel uwielbia także gry planszowe i przygodowe, w które chętnie gra w czasie wolnym od nauki i męczącej rehabilitacji. Dzięki wymarzonemu nowoczesnemu laptopowi mógłby w końcu grać we wszystkie swoje ulubione gry komputerowe i przenieść się do wirtualnego świata, by choć na chwilę zapomnieć o chorobie.
Pomóżmy i sprawmy, żeby największe marzenie Marcela niedługo się spełniło i żeby na twarzy chłopca zajaśniał uśmiech jeszcze większy niż na co dzień. I pamiętajmy, że przecież czasami spełnianie marzeń innych, jest tak samo ważne jak spełnianie naszych własnych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
<3 Dziękuję za komentarz <3
Dziękuję za życzliwość,dobre słowo i uśmiech.
Zapraszam znów będzie mi bardzo miło;)