Strony

czwartek, 6 września 2012

6 MIESIECY BEZ MOJEGO SYNUSIA

Nic tak bardzo nie boli jak ta myśl, że już nie ma cię wśród nas te 6 miesięcy.

Podobno czas leczy rany?! zastanawiam się tylko w jakich przypadkach, bo w tym nie ma

o tym mowy. Człowiek tylko trzyma fason i udaje, że wszystko jest w porządku, a

zupełnie inne emocje towarzyszą w środku. Prawda jest taka, że czas pogłębia te rany

i nieustannie oddala nas od siebie fizycznie. Myślami jestem z tobą! Wspomnieniami

wracam do wszystkich wspólnie spędzonych chwil i doświadczam przy tym emocji których

nie potrafię opisać.
Nadeszła ta godzina... wielki chaos, panika i nieporozumienie, szok i niedowierzanie

no bo przecież jak inaczej można dopuścić myśl, że najbliższa ci osoba nagle

odchodzi?! Przecież to niemożliwe! Nagle ujrzałem w myślach obraz, którego nigdy nie

chciałem zobaczyć. Obraz który przedstawiał sytuacje, której w ogóle nie dopuszczałem

do myśli i która była dla mnie po prostu niemożliwa i niewiarygodna. A jednak los nie

był łagodny i odebrał nam bezlitośnie resztę wspólnych lat i chwil. Zabierając cie

zabrał także dużą część nas i w tym mnie przez co wszystko w życiu stało się szare,

nostalgiczne i przykre.
Przez te pól rok tyle już straciliśmy... to najdłuższa rozłąka jaka kiedykolwiek nas

dzieliła.
Już dziś tak wiele chciałoby się tobie pokazać, wszystko to co się zmieniło i to co

pozostało tak jak to zostawiłaś. To wszystko wciąż czeka na Ciebie, nie zapominaj, że

wciąż jest dla ciebie miejsce.Nadal się odwracam na ulicach i wciąż staram się Ciebie odnaleźć lecz pod wpływem

refleksji wydaje się to desperackie i bezskuteczne. W dalszym ciągu nie wierzę w to

co się stało i się już z tym nigdy nie pogodzę.Tęsknie niesamowicie! wszyscy tęsknimy! tak bardzo brak twoich zabawnych powiedzeń,

tak bardzo brak twojej fizycznej obecności, bardzo nam brak Ciebie, ale ty o tym

doskonale wiesz.

3 komentarze:

<3 Dziękuję za komentarz <3
Dziękuję za życzliwość,dobre słowo i uśmiech.
Zapraszam znów będzie mi bardzo miło;)